wtorek, 12 stycznia 2016

Dzień 11

Wieczorem oglądałam film "Witajcie we wczoraj", który wam bardzo polecam. Był on o ludziach, którzy zbudowali wehikuł czasu. Potem śniło mi się, że posiadam taki wehikuł ale zamiast podróżować w czasie mogłam się przenieść do innego, magicznego świata. Odwiedziły mnie dwie nauczycielki, od fizyki i od chemii i chciały, żebym im pokazała jak działa wehikuł. Udało mi się przenieść do dziwnego świata, w którym wszystlo było słodkie i różowe. Wiem, że ktoś mnie gonił bo próbowałam się chować albo uciekać.
Jakie to niesamowite, że wydarzenia z życia codziennego mogą wpływać na nasz sen. Mi na przykład zawsze się śnią koszmary kiedy mam gorączkę.
Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz